Archiwum październik 2020


Miłość... dar losu czy wyrok ?
31 października 2020, 08:34

Czy byliście kiedyś zakochani ? Tak na prawdę zakochani? Uczucie na tyle silne, że aż boli... niestety to przeszłam, moze wciąż przechodzę... Pomyślicie,że to cudownie. Przecież taka miłość zdarza się raz w życiu. Niestety to nie kolejne love story z happy endem. Niestety moje uczucie niesie za sobą ból, łzy, wiele pytań... Pytań na które nie ma dobrej, jednoznacznej odpowiedzi...  Dlaczego nie ma Cię obok? Dlaczego nie budzisz mnie pocałunkiem? Nie trzymasz mojej ręki, w momencie gdy tego bardzo potrzebuje? Dlaczego nie mogę dać Ci 100%siebie, mimo że tak bardzo kocham i jestes moim światem? Pomyślicie co w tym trudnego, skoro ukochany odwzajemnia uczucie... niestety czesto są kwestie niezależne od nas, których nie możemy pokonać. W końcu łączy nas jedynie miłość, a dzieli milion kwestii. Wtedy pozostaje Nadzieja. Wiara,że któregoś pięknego dnia wszystko się zmieni i będziemy trzymać się w ramionach.  Nadzieja... mimo ze rozum głośno krzyczy "ODPUŚĆ!!!", serce szepcze "poczekaj... jest Nadzieja..." . I tak w tym stanie mijają sekundy, minuty, godziny, dni, miesiące... nadzieja umiera ostatnia.  PS. Kocham Cię! Pamiętaj! 

Czas, start...
02 października 2020, 20:05

witam wszystkich! Pierwszy wpis jest dla mnie powrotem do przeszłości. Każdy pewnie pamięta 'złote mysli' lub "pamiętnik schowany w najgłębszych czeluściach naszego pokoju, właśnie takim 'pamiętnikiem' będzie dla mnie ten blog. Szansa na wygadanie się, poruszenie tematów poważniejszych oraz tych błahych, z pozoru nie ważnych, nikogo nie obchodzących, często spisanych w chaotyczny sposób. Dużo łatwiej mi pisać niż mówić, dlatego jestem tutaj. A teraz o mnie , 26latnia kobieta, chodząca enigma, żyjąca w dwóch światach, realnym i swoim własnym. To tyle narazie. Miłego, jesiennego wieczoru dla wszystkich 😙